Kraj, który w czasach PRL-u chyba najchętniej wybierany był przez polaków na miejsce letniego odpoczynku, znowu przeżywa swoje turystyczne złote lata. W nowej odsłonie prezentuje się jeszcze okazalej, jako nowoczesne, europejskie państwo, niezapominające jednak o swojej bogatej spuściźnie historycznej. Doskonale do tego przygotowane na przyjazd podróżników, pragnących na własne oczy zobaczyć legendarne Złote Piaski. Gdzie zatem najlepiej szukać noclegu?

Nie tylko morze

Na pocztówkach i kadrach z filmów o Bułgarii, najczęściej możemy zobaczyć niekończącą się linię brzegową. Prawda, ma ona aż 370 kilometrów, ale to góry pokrywają zdecydowaną większość kraju. Ciekawym pomysłem na urlop jest poznanie tej nietypowej strony kraju. Pomiędzy wzniesieniami kryją się perły architektury sakralnej, cerkwie i wydrążone w skale monastyry. Gęsto rozmieszczone na wyżynach kurorty i hotele stanowią dobrą bazę wypadową na piesze wędrówki. Ponadto, coraz popularniejsze są liczne uzdrowiska, gdzie można napić się źródlanej wody, obserwować buchające parą gejzery czy oczyścić ciało z toksyn obkładając je leczniczym torfem.

Bardziej klasycznie

Na tych, którzy ponad górskie trawersy przedkładają mieniące się w słońcu piaski, czekają niezliczone nadmorskie ośrodki wypoczynkowe i SPA (Sprawdź na coraltravel.pl). Złote Piaski, Warna, Słoneczny Brzeg i wiele innych ciekawych miejsc oferuje rozbudowaną infrastrukturę turystyczną. Jeżeli zmęczy nas opalanie, możemy wybrać się do jednego z popularnych w tym regionie aquaparków, albo na miejscu poddać się relaksacyjnemu masażowi. Odprężenie przyda nam się, jeżeli wcześniej zaszalejemy na jednej z dmuchanych, wodnych atrakcji, znajdujących się przy większości plaż. Zdjęcia na pędzącym za motorówką „bananie” czy w powietrzu na paralotni będą niezapomnianą pamiątką z wakacji.

Bułgaria jest na tyle turystycznie różnorodnym krajem, że ciekawe miejsce na pobyt znajdzie każdy, nawet najbardziej wymagający podróżnik, a wyjazd jeszcze długo będzie wspominany z uśmiechem.